Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
29 |
30 |
01
|
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
Archiwum 01 grudnia 2004
Przez 30 minut stałam wpatraując się w Twoje okno.
I co?
I nic.
Cholerne,głupie NiC.
Nienormalne jest być normalnym.Świat jest chory,więc my też.
Co to znaczy normalność?
Nie ma przecież określonych norm normalności,więc jestem normalna?
Nie wiem.
A tak naprawdę to nigdy nie chciałam być normalna. Nie umiem być normalna. Nie umiem normalnie się zachowywać,normalnie myśleć,normalnie żyć. I normalnie kochać. Czy to normalne?