gru252004Finezja zawarta w słowach. Komentarze: 2
Jego słodkawy i przyprawiony z lekka drogimi perfumami zapach wywołał we mnie poczucie enigmatycznej delikatności i subtelności,którą można spotkać tylko w baśniach. Każdy oddech powodował uczucie ciepła na całym ciele i dziwne przyjemne kłucie w żołądku,którego nigdy do tej pory nie przeżyłam. Mimo wszystko bałam się odwrócić żeby się nie rozczarować.Tak było mi dobrze, zdecydowanie dobrze. Wiedziałam,że nie jest młodym mężczyną. Myślę,że mógłby być moim ojcem albo nawet dziadkiem,lecz coś w nim jest. Coś niepowtarzalnego i niezwykłego co nie pozwala stanąć choćby o krok dalej- coś co przyciąga jak magnes. Czuję że każde oddalenie byłoby chłodnym pożegnaniem z czymś co sprawiło,że poczułam jak bardzo pragnę bliskości. Nie takiej zwykłej,codziennej z przyzwyczajenia,ale własnej-dostępnej tylko w snach. Teraz był to sen na jawie,a ja nie chciałam się z niego obudzić. Chciałam,żeby to trwało wiecznie wbrew wszystkim realnym regułom. I wiem,że nawet jeśli zaraz znikniesz to ja będe sobie wyobrażać,że nadal tu jesteś. Nadal będę czuła słodki zapach i głośny oddech.
gru192004Sny... Komentarze: 1
Kim właściwie jesteś,że nawiedzasz każdą nocą moje sny? I wchodzisz przez lekko uchylone okno,chociaż nikt Cię nie prosi. Jesteś efemeryczny,ulotny, skazany na unicestwienie,dlatego proszę nie przychodź nocami,bo wtedy każda staje się czekaniem. Tylko w snach jesteś mój,mogę Cię dotykać,wplatać dłonie we włosy. Polubiłam sny,bo wiem że tam się spotkamy. A ja wierzę w swoją wyimaginowaną wolność,którą już dawno mi zabrałeś. Jestem niewolniczką tej miłości. Sama siebie skazałam-razem z pierwszą rozmową i pierwszym spotkaniem. I teraz się zabijam,z ironicznym uśmiechem na twarzy. Odkąd Cię poznałam każdy dzień jest oczekiwaniem,że powolisz mi wejść do swego świata,tak jak zrobiłeś to kiedyś. Kiedyś wszystko było takie łatwe i oczywiste,dziś nie mogę poukładać swoich myśli w jeden ciąg. Jest ich więcej niż gwiazd nad Twoim domem,które codziennie obserwuję i doczekać się nie mogę Twego powrotu. Kim właściwie jesteś,że zabrałeś mi siebie?
Wyrzuciłam wszystko do kosza. Zapomniałam,żeby pamiętać. Bo nie po to uczyłam się na pamieć Ciebie całego.
gru092004nonsens Komentarze: 0
Nic nie jest tak jak chciałabym,żeby było. Kurwa no..
"Temu, kto czeka, może wydawać się, że czeka na cud, że czeka na życie, ale naprawdę .czeka na własny pogrzeb Czemu na pogrzeb, a nie na z życiem wesele? Bo czy można czekać na życie, które ma to do siebie, że jest oczywiście zawsze tu i jest oczywiście zawsze teraz? Czy można czekać na coś, co nie przychodzi, bo jak i po co miałoby przychodzić, jeżeli już tu jest?..."
gru072004dać czasowi czas Komentarze: 0
Nie chcę już innych.Chcę tylko jednego,tego na zawsze,tego prawdziwego.